poniedziałek, 2 września 2013

Nie tylko tusz

Wiele lat temu (jeszcze w poprzednim stuleciu!) miałam idealistyczne wyobrażenie, że w bliżej nieokreślonym czasie uda mi się przenieść na papier większość znanych mi gatunków zwierząt (ściślej: kręgowców). Nie wiem skąd to nierealne wyobrażenie się wzięło, ale w jego efekcie powstała całkiem ciekawa seria kolorowych ilustracji. Obecnie koloru używam w pracach jedynie jako dodatku, ale może kiedyś nadarzy się okazja powrotu do tego cyklu?
Moje ulubione (czyt. najbardziej udane) prace prezentuję poniżej.


format 21x29,5 cm; tempera


Samiec traszki grzebieniastej Triturus cristatus
Pancernik długoogonowy Dasypus novemcinctus
Gęgawa Anser anser
Jaguar Panthera onca
Ciernik Gasterosteus aculeatus
Czerwonak różowy Phoenicopterus ruber

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz